Od dwóch tygodni nikt nie napisał posta w tym temacie! To trzeba odnotować w jakiejś kronice TOP25 snuff.

Ja przyznam się, że zakupiłem ostatnio (i zażywam) Poschlowski wyrób, pierwszy od ponad roku, Ozonę President. Muszę przyznać, że nie jest to zła tabaka. Mentol z eukaliptusem doskonale uwalniają mój nos od kataru, z którym ostatnio mam problem, a przy tym całkiem nieźle smakuje.

Wybaczcie mi moją absencję. Ostatnio trochę choruje co zbiegło się w czasie z jesienną chandrą i przerwą od tabaki wymuszoną stanem nosa, a w związku z tym rzadziej zaglądam na forum.

Życzcie mi zdrowia.

Alaundo, fakt, zapanował jakiś sezon ogórkowy. Sam przez dłuższy czas nie uczestniczyłem w życiu forum, lecz mam nadzieję, że choć w małym stopniu się to zmieni. Zobaczymy.

Ziomoziomalu, życzę zdrowia i szybkiego powrotu do formy;)

Zdrowie ze Złotą Szczyptą.

Twoje zdrowie Ziomoziomalu z Gekachelter!

Zdrowie Ziomoziomalu, z Gawithem Apricotem.

ps. Alaundo, właśnie przymierzam się do zakupu Presidenta, mam nadzieję że będzie warto.

Tak więc zdrowie ze STOK'iem H&L

Sasza wrote:
To się nie przymierzaj tylko kup. President to nie panna żeby się "przymierzać" i robić podchody. Jeśli lubisz mentol w stylu Red Bulla to na pewno nie będziesz zawiedziony. Jeśli zażywasz tabaki mentolowe, okazjonalnie, choćby dla przeczyszczenia nosa, to raczej też nie będziesz zawiedziony. Jeśli jednak będziesz rozczarowany to wiele nie stracisz, 10 zł to żaden majątek, a przynajmniej będziesz mógł przejrzeć się w lusterku.

Zdrowie z Alkoholfrei.

Witam Wszystkich po dłuższej nieobecności (sprawy zawodowe). Mam nadzieję, że jeszcze o mnie zapomnieliście (o ile było o kim pamiętać :) ).

Pozdrawiam z Hedges'em.

PS. Ziomziomal zdrówka oczywiście ;).
PS 2. Nasza Koleżanka zmieniła nick czy ktoś się podszywa? :P

Zdr.

Jako, że sam troszkę mam zapchany nos, zabrałem się za tabakę suchą i pylistą na wysuszenie nosa. Tak więc zdrowia wszystkim z WoS YLANG YLANG!
Oraz dobrej nocy życzę.

Zdrówko z O&G - dłuższą przerwę zafundowałem sobie od tego mentolowego klasyka, ale jednak, co O&G, to O&G :)

Po Firedance kolej na Golden Pinch od Blender's Snuff. :)

...Jest dobrze.

Z pozdrowieniami STOK H&L

This image is hidden for guests. Please log in or register to see it.

Zdrowie!

W nosie ostatnio same mięty, mentole i inne świerki :) Dziś raczę się Wild Duck - nawet jeśli trafi się gorsza pucha, to i tak poprawia miło nastrój. Zdrówko i udanego weekendu.

W lokalnym sklepie nabyłem dziś nowość na naszym rynku - Captain Black. Spodziewałem się czegoś innego, a okazała się całkiem smaczną mentolówką, drobno mieloną i wilgotną. W smaku poza mentolem można wyczuć tytoń, odrobinę amoniaku i chyba coś jeszcze. Zdrowie!

Aby uczcić zwycięstwo Polski nad Niemcami zażywam iście polskiej tabaki: Góry Świętokrzyskie. Zdrowie!

Zdrowie lekko uśpionego forum z HTD od F&T.

Ozona Orange, niedawno przeze mnie nabyta, zapraszam do recenzji.
Zdrówko.

ps. Ktoś się spodziewał wygranej z Niemcami?

Z całych sił staram się pobudzić forum, lecz chyba okres jesiennego kataru dopadł większość z nas.

Sasza, prawdę mówiąc, po wielu porażkach Polaków, postanowiłem, że będę zawsze kibicować drużynie przeciwnej. I tak oto zacząłem na wczorajszym meczu. i na złość Polska wygrała. Niesamowite!

PS. Zdrowie z "zimnym Fichte"!

No cóż nasza reprezentacja zaskoczyła jak zima drogowców co roku. Może nie patriotycznie zrobiłem stawiając 10 w zakładach na niemców, ale piłka nożna w naszym kraju nie zachwyca, któż by się spodziewał, jednak podejrzewam że to sukces którym będziemy się podniecać przez kolejne dekady tak samo jak cudem na Wembley.

Zdrówko z Branif Caribbean.

Nigdy nie byłem fanem piłki nożnej i raczej nim nie będę, co nie zmienia faktu że byłem zaskoczony wygraną z niemcami, fakt faktem drużyna zza Odry grała w rezerwowym składzie no ale jakby nie patrzeć sukces to sukces.

Zdrówko z McChrystals Anisette.

No właśnie rezerwowy skład to nie to samo co skład z mundialu, więc stwierdzenie że wygraliśmy z mistrzami świata jest trochę na wyrost.

Dziś w pracy Samuel Gawith WILD DUCK :)

Dziś przed meczem nadal zażywam SG WILD DUCK dożuciłem aby jeszcze snus BLUE OCEAN i Szweckie piwko ABRO. Po takiej dawce mogę spokojnie bez stresu oglądać spotkanie :)

Po długiej, prawie dwuletniej, przerwie wracam do słynnego Mnicha, czyli Klostermischung. W mojej pamięci był smaczniejszy. Nie jest tak dobry jak BDF czy Aecht Altbayerischer ale i tak to kawał porządnego schmalzlera.