Również serdecznie dziękuję Filkowi i Ego za niedzielne spotkanie. Jakieś nagranie ze spotkania niby mam, ale od publikacji jestem wielce daleki :) Filku - kolejnego dnia z lekkim opóźnieniem, ale mimo to udało się spotkać raz jeszcze z Ego przed jego wyjazdem.
Mam nadzieję, że któregoś pięknego dnia, gdy będę w Wielkopolsce, uda się ustanowić rekord frekwencji. Choćby miał on wynieść "4". ;)
Nie tylko Ty ;d
Pozdro i raz jeszcze dzięki :)