Jest to jedna z nielicznych tabak, których zażycia nie mogłem się doczekać. Ale wreszcie, nadeszła wiekopomna chwila, kupiłem go. Nie wiele myśląc poszedłem w ustronne miejsce, aby zażyć tego specyfiku,...
Jakiś tydzień temu spotkałem się z tym jakże wykwintnym wyrobem Poschla, mianowicie Alpina Snuff. Nie mówię tu o tej tradycyjnej Alpinie jakże powszechnej w polskich sklepach, ale o niemieckiej odmianie...
Pewnego pięknego letniego wieczoru, dostałem informacje o znajomego, ze w pobliskim sklepie tytoniowym pojawił się produkt, jakże przeze mnie oczekiwany. Mianowicie Ozona Orange Snuff. Nie wiele myśląc następnego dnia poszedłem...