Dostałem tę tabakę wczoraj od mojej dziewczyny i od razu się nią zachwyciłem (tabaką... chociaż dziewczyną też :D). Wrażenia wizualne, tak ważne przy pierwszym tete-a-tete z nową tabaką, były jak...
Udało mi się swego czasu zakupić dwudziestogramowe opakowanie tego cudeńka w metalowej puszeczce w cenie jedynie ośmiu złotych polskich. Warto było. Pierwsze wrażenie, jakie sprawiła na mnie ta malinowa tabaczka...
Tę tabakę zakupiłem w 10-gramowym, blaszanym, okrągłym pudełeczku w Brugii w Belgii, za horrendalną w porównaniu do polskich warunków cenę trzech euro. Było warto. Jestem osobą o usystematyzowanym i w...