Acha! Bernard! To MUSI być coś. Coś bardzo dobrego i wyjątkowego. To, że wybrałem akurat tego schmalzlera z zasobów Olsztyńskiej trafiki zależało częściowo od recenzji napisanych przez innych użytkowników, ale...
Od razu zacznę od tabakiery – mogło być lepiej. O ile kolor mosiądzu samego plastiku i pomarańczowe naklejki pasują do zawartości to marszcząca się naklejka na wieczku psuje wszystko. Hm...
Jeżeli ktoś ma ochotę czytać bezpośrednio samą recenzję to niech zacznie czytać od następnej linijki przerwy w tekście. ;) Od razu stwierdzam, że tabaka nie jest dla „początkujących”. Oczywiście...
Od dłuższego czasu miałem ochotę na jakiś produkt Paula Gotarda, ale zupełnie nie mam pojęcia co mnie podkusiło do nabycia akurat tego smaku. Niedawno zaopatrzyłem się w wydane do tej...
Kolejna tabaka tej firmy, która zachwyca wielu. Kupiłem ją z dwóch powodów – pierwszym z nich jest to, że chcę tą tabakierkę w swojej kolekcji. Powodem na pewno nie jest...
Poprzeglądałem recenzje tej tabaki i jedyne, co mi chodzi po głowie to myśl, że ludzie nie potrafią żyć bez mentolu. Mentol tu, mentol tam... Żeby to była jeszcze mięta, która...
W zasadzie mógłbym się zmieścić w dwóch, czy trzech zdaniach odnosząc się porównawczo do recenzji Virginii... Jednak nie zrobię tego w tak krótki sposób. Za co cenię i czym urzekła...
Z Chapmanem miałem okazję się spotkać za sprawą kolegi, który mnie poczęstował i... Eh, nabyłem własny egzemplarz – koniecznie musiałem go mieć. Pierwszy raz, gdy ta tabaka znalazła się w...
Pewnego upalnego dnia kupiłem ta tabakę w olsztyńskiej trafice. Saszetka niespecjalnie mnie przyciągała, ale za to skutecznie robiły to recenzje tego wyrobu. Wydałem osiem złotych za naprawdę dużą ilość –...
Tabaka trafiła w moje ręce m.in. wraz z Obniżeniem Węgrowskim. Sądziłem, że czarna jagoda będzie moją faworytką w stosunku do tego produktu, ale tak nie jest. Po jakimś czasie jagoda...
Pierwsze zażycie i... wyśmienita jagoda. Cudo. Mogłem śmiało powiedzieć, że Alpina wysiada. Mimo alojzowej konsystencji i barwy smak był bardziej soczysty i intensywny. Wyodrębniona z polschowskiego lasu zamkniętego w tabakierze...
Poziomka z miętą to raczej kobieta z klasą – może jednak dziewucha? Owocowa i radosna, pełna świeżości gości w nosie. Jaki jednak jest jej braciszek? Pękata buteleczka, niższa niż siostrzany...
Podczas zamawiania tabaki oczekiwałem nieco inne produktu – może w jakiś sposób zasugerowałem się nazwą? Jednakże Brasil to tylko nazwa tytoniu, a nie sprecyzowanie zawartości samej tabakiery... Czyli nic nie...
Miałem trochę szczęścia – zakupiłem ostatni egzemplarz, którego o mały włos bym nie przeoczył. A co wpadło w moje ręce? Złap je wszystkie – nie pokemony, lecz ozony. Przynajmniej te...
Tradycja - nie bez powodu mówi się, ze to rzecz święta. Nadaje charakteru naszemu życiu, pewnej równowagi i sprawia, ze szanujemy to, co mamy. Wpływa na wiele niezwierzęcych odczuć i...
Tabakiera... Eh, chyba jedna z bardziej charakterystycznych, jakie możemy spotkać. Trzy wyrazy i jeden maleńki znaczek na lustrzanym tle – może się podobać i mi się spodobało. Opakowanie stało się...
Królowa owocówek? Wątpiłem w to określenie. Była to moja druga lub trzecia tabaka i stad ten sceptycyzm. Czytałem, ze może być zbyt delikatna... No i miałem czasami problem, żeby wyczuć...
Kiedy poczęstował mnie nią kolega wiedziałem, że muszę ją nabyć. Wtedy byłem tego pewien, ale to było dawno i teraz wcale ten smak mnie tak nie zachwyca. Jednak przyznaje, ze...
Okropieństwo to dobre słowo na opisanie tego produktu. Najpierw zacznijmy od tabakiery... Otwarcie straszliwie łatwo oderwać. Szczególnie teraz, kiedy Chapmany znikają z rynku, a tabakiery stanowią wartość kolekcjonerską trzeba bardzo...
Kolejna tabaka WoS'a, więc i taka sama tabakiera. Mimo tego, ze wszystkie są takie same to... nie są identyczne. Brzmi to trochę dziwnie i w sumie jest nonsensowne. Przyznaje. Na...