Po prawie 2 rocznej przerwie od tabaki spowodowanej moją głupotą i problemami zdrowotnymi wróciłem. Dziś kupiłem sobie Weib-Blau Schmalzer Bernard, dobre i to ;)
Więcej...
Też jestem tego samego zdania :/
Więcej...
Witam, odwołując się do mojego postu z ponad roku:
"Witam wszystkich! Z góry proszę o nie traktowanie mnie jak gimnazjalistę bo ten problem może tak trochę wyglądać.
Otóż moja kariera snuffania że tak powiem zaczęła się w gimnazjum, w 3 dokładnie i potem przez 2 lata technikum nieźle jechałem z tym koksem (pierwsze 2 lata jako fazoficz).Później stwierdziłem że taki byt nie ma sensu i wszystko było już normalnie w umiarkowanych porcjach, jednak ostatnio stało mi się tak że po zażyciu obojętnie czy do RedBulla, Gawith'a czy np. WOS'a miałem ostry katar, cały czas psikałem, nie mogłem oddychać w ogóle przez nos.Byłem u lekarza powiedział że to jest wysuszona śluzówka.Więc kupiłem sobie w aptece Xylogel i psikam sobie do nosa.Nos na razie jest odetkany idealnie ale czuję że jak znowu pociągne to będzie to samo z katarem.Przez ile powinienem stosować ten żel do nosa i jaką powinienem zrobić sobie przerwę od tabaki. "
Przerwa od tabaki była duża, co jakiś czas (co kilka miesięcy) sprawdzałem czy dalej mam zatkany nos po tabace i niestety zawsze to powraca. :(
Z tabaki przerzuciłem się na coś innego ale to nie to samo :/
Generalnie kupiłem sobie znów ten Xylogel ale czy macie jeszcze jakieś inne sposoby i rady (oprócz lekarza oczywiście bo moja ostatnia wizyta zakończyła się stwierdzeniem żebym sobie kupił Sól morską która nie działa w ogóle), czytałem również o syndromie 'Poeschlowskiego Nosa'. Jakie tabaki najlepiej zacząć oprócz tych? Wszystko oprócz wyżej wymienionej firmy?
Czy ktoś kto tak miał (a wiem że dużo ludzi tak miało) zdołał wyleczyć nos?
Więcej...