Pamiętacie smak dzieciństwa ? smak oranżadek w proszku? Ja tak ! szczególnie gdy mi o tym smaku przypomniał ten Poschlowski produkt, nie jest to smak, zapach prawdziwej pomarańczy, ale chylę czoła dla pana Poschla, że potrafił mi przypomnieć to co pamiętałem z dzieciństwa.
Zacznijmy od tabakierki, jest zupełnie inna od tabakierek o tym samym gramażu innych firm, ale to nie znaczy, że jest gorsza. Poschl na pewno pozwala dużo łatwiej cieszyć się tabaką zamkniętą w szerszym, spłaszczonym metalowym pudełeczku tylko dzięki temu, że po przekręceniu dostajemy łatwy dostęp do dozownika. To samo rozwiązanie jest zastosowane w tabakierce Snuffy Weiss o czym zapomniałem wspomnieć w recenzji tego otóż produktu.
Kolor i zmielenie, jest typowe dla produktów Poschla, średnie zmielenie i wilgoć pozwala tabace na utrzymanie aromatu przez dłuższy czas, właśnie to jest dla mnie bardzo dużą zaletą produktów z fabryki Poschla. Kolor tabaki jest standardowo ciemno brązowy.
Po opisaniu tabakierki i pierwszych bardzo dobrych wrażeń może przejdę do dalszego opisywania aromatu zamkniętego w tej małej puszcze, czyli tak jak dla mnie to nie jest prawdziwy zapach pomarańczy niech mi ktoś z was powie czy kiedykolwiek jadł pomarańczę o takim cudownie słodki smaku jaki mamy okazję spróbować w Ozona Orange? Raczej nie, pomarańcze zawsze były kwaskowe a czasami wykrzywiały twarz mocą swojej kwaśności ;) Ta tabaka przypomina mi oranżadki w proszku które były sprzedawane w papierowych opakowaniach, (no może poza średnio wyczuwalnym mentolem) każde wciągnięcie tego produktu przenosi mnie w pamięci do czasu zerówki i podstawówki kiedy w osiedlowym kiosku czy sklepie kupowało się te oranżadki za grosze i obślinionym paluchem wylizywało się je z opakowania, i właśnie za to chwała Poschlowi.
A właśnie – mentol jak dla mnie jest go za dużo chociaż osobiście tego nie odczuwam gdy dałem spróbować tej tabaki znajomemu który pierwszy raz wciągał tabakę po jej spożyciu pytał się mnie czemu dałeś mi miętową tabakę miała być pomarańczowa.
Kolejnym punktem jest ten słodki aromat który dodaje uroku a jednocześnie poczucia chemii temu
produktowi podejrzewam, że ta słodycz jest mimo wolnie osiągnięta użyciem dobrej jakości tytoniu.
Mimo chemicznego aromatu i niezbyt prawdziwej pomarańczy w pomarańczy ta tabak dostanie ode
mnie wysoką ocenę dzięki temu, że potrafiła przenieść mnie w czasy mojego cudownego dzieciństwa
i tego za czym tęsknie każdego dnia.