Gawith Cola Hot


Informacje o tabace
Parametry tabaki
Pöschl Tabak GmbH & Co. KG
Recenzje użytkowników
Zmielona Cola?
Czy aby napewno ta tabaka jest tytoniowa??? Być może kolor nadaje mu Cola, a raczej żelki o smaku coli. Jedynym plusem może być ładna tabakiera, prawdopodobnie zrobiona z opakowań po żelkach i butelek po coli. Jak w morelowej wersji Gawitha występuje gotyckie "S", wzbudzające podziw najlepszych tabaczników. Gawith Cola jest najprawdopodobniej najgorszą tabaką wypuszczoną z pod rąk tabaczników Poschla, a raczej maszyn. Połączenie aromatu Coli z tabaką można uznać jako jeden z najgorszych połączeń. Pewnie dlatego niema wielu colowych tabak.
Podsumowanie o tabace
-ładna tabakierka z gotyckim "S"
-niewyczuwalny tytoń
-brak orzeźwienia
-Żelki???
-8.50zł za ...
nie taki zły gawith jak o nim piszą
Naczytałem się dużo negatywnych recenzji o tej tabace, więc z ciekawości ją zakupiłem. Nie mogłem w to uwierzyć, że poschl ze swoją swoją prawie idealną konsystencją może wyprodukować niedobrą tabakę. Nabyłem tego Gawitha ta targu w cenie 8.50zł. Więc po usypaniu kupki na ręce pomyślałem "ale to będzie niedobre",zażyłem i okazało się że jest zaj*bisty! Faktycznie smakuje jak colowe żelki, lecz mi one smakują, a co za tym idzie gawidek też. Prawie w ogóle nie czuć mentholu, a tym bardziej tytoniu. Jest to bardzo słodki wyrób. Jedna z najlepszych dla mnie tabak. "Srebrna" tabakierka z eleganckimi czerwonymi napisami bardzo mi sę spodobała.
Podsumowanie o tabace
-dla mnie ładna tabakierka
-nadaje się gdy nie mamy ochoty na menthol
Żelki o smaku coli
Nie będę się rozczulał na tą tabaką - po prostu najgorsza jaką dotychczas zażywałem. To nawet nie jest cola, czuć tu żelki o takim smaku. Przed wciągnięciem delikatnie wybadałem aromat, nie był aż taki tragiczny jak mogło się wydawać. Po wciągnięciu po prostu istna masakra, jedynym moim marzeniem było jak najszybciej pozbyć się tego z nosa. Ciężko opisać co to w ogóle było, istna katorga. Można raz zażyć z ciekawości, ale każda kolejna dawka zakrawa o masochizm. Do tabakierki nie mogę się zbytnio przyczepić, zrobiona porządnie, ale wizualnie przeciętna.
Cukierek o smaku coli
Gawith Cola - legendarna tabaka która nie nadaje się do wciągania, podobno.
Tabakierka:
Tabakierka żywcem ściągnięta od starszego, bardziej poważnego brata, Apricota. Szara z czerwonymi napisami. Według mnie idealnie komponuje się z zawartością która jak i tabakierka nie jest poważna.
Tabaka:
Po otwarciu tabakierki i wysypaniu jej na rękę ukazuje się nam jasnobrązowy proszek o konsystencji typowej dla produktów pana Alojzego. Zbliżam nos i ...
jestem z powrotem pod koniec mojej nauki w podstawówce, czyjeś urodziny, jubilat przyniósł colowe zozole, największą rozrywką było rozłupanie ich i wciągnięcie colowego musującego proszku nosem.
Taki to smak, colowych zozoli, jak ktoś się nastawia na prawdziwą cole to się zawiedzie, mi osobiście ta tabaka smakuje bo powoduje powrót wspomnień z dzieciństwa, aczkolwiek nie jest to idealny smak, tylko krótka odskocznia raz na jakiś czas, stąd i ocena.
Podsumowanie o tabace
-Przywoływanie wspomnień ;)
-Smak cukierków o smaku coli, a nie coli.
Gawith Cola - Czyli jak zabić zaufanie do nowości.
Gawith Cola, mam ochotę zabić tego kto wpadł na pomysł dodania aromatu colowego do tabaki... nie pasuję po prostu i już. Jest najgorsza tabaka jaką miałem w nosie, co najdziwniejsze, większości moim nie tabacznym znajomym smakuje. Ja osobiście wyczuwam tutaj wpierw pierniki, co najpierw zawiodło moje oczekiwania, lecz jak po jakimś czasie wyczułem w tym colę i co najgorsze Cole Orginal... to miałem ochotę żeby pierniki powróciły, zmarnowane pieniądze, dobrze że 3/4 pudełka udało się sprzedać -.- mam nadzieje, że już nigdy nie będę musiał się tak zawieść na niemieckim producencie.